piątek, 2 maja 2014

Przygotowania czas zacząć

São Paulo już przygotowuje się do Mundialu. Na peryferiach miasta można zobaczyć takie oto "dekoracje":





P.S. A nasz futbolowy album już skończony! Wczoraj w drodze wymiany i kupna udało nam się zebrać piętnaście brakujących naklejek. Dobrze, że pozostało nam jeszcze kolekcjonowanie online.

sobota, 19 kwietnia 2014

Figurinhas

W jednej ręce naklejki z piłkarzami (zwane tu figurinhas), w drugiej — kartka z brakującymi numerami. Tak dziś wyglądali wszyscy, których można było spotkać pod muzeum MASP. Trafiliśmy tam i my — trochę przypadkowo (bo tylko domyślaliśmy się, że gdzieś na Avenida Paulista odbywać się może wymiana), trochę z rozmysłem (bo nasz pakiet powtórzonych figurinhas zabraliśmy ze sobą na wyjście, które miało być tylko spacerem) — ale z zadowalającym rezultatem 41 wymienionych naklejek i pierwszą uzupełnioną drużyną w albumie. 






poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Futbol, futbol, futbol!

Protesty przeciwko rozrzutności władz protestami, ale nie da się ukryć, że właśnie zaczyna się futbolowe szaleństwo. Starzy czy młodzi, chłopcy czy dziewczęta, single i pary — niemal każdy chce mieć swój własny mundialowy album z piłkarzami. 




Nas też to dopadło i jak widać idzie nam całkiem nieźle, choć nadszedł czas na szukanie wspólników w dziele i wymianę zbędnych naklejek. Na Facebooku już roi się od zaproszeń, ale czekamy jeszcze na niezdecydowanych znajomych. Zamiana z przypadkowymi internautami będzie naszą ostatnią deską ratunku.

niedziela, 13 kwietnia 2014

Cachoeira Grande Lagoinha

Są w Brazylii i takie miejsca, gdzie spotkanie z naturą jest bardzo przyjemne.







sobota, 12 kwietnia 2014

Na łasce natury

Są takie miejsca na świecie, które robią wrażenie swoim przepychem, liczbą oferowanych atrakcji, zabytkami. Są też i takie, które zaskakują w inny sposób. Na wiele sposobów. Jednym z takich miejsce jest São Luis do Paraitinga, maleńkie miasteczko niedaleko São Paulo.
Założone pod koniec XVIII stulecia, niemal wiek później przeżyło czasy swej świetności. Jego położenie nad rzeką Paraitinga, przydało mu znaczenia w czasach kolonialnych, pozwalając uzyskać ważny tytuł "miasta imperialnego" (cidade imperial).


W 2010 ta sama rzeka odebrała miastu niemal wszystko, doszczętnie niszcząc to, co napotkała na swej drodze, w tym stojący w rynku kościół, uważany za miejski symbol.


Dziś, cztery lata później, choć wciąż widać gdzieniegdzie ślady powodzi i na ukończenie czeka odbudowa kościoła, miasto podnosi się z ruin, zachęcając do spaceru swoimi malowniczymi uliczkami.







I jeszcze kilka ujęć stanu dzisiejszego: